Sama gadanina dziś będzie. :P
Wczoraj byłam na zlocie. przez natłok zajęć wczorajszego dnia dosłownie na momencik. ale ta chwilka mi wystarczyła, żeby poczuć wspaniałą atmosferę i ofkors wydać majątek na przydasie (nie wspominam już o tym ,że wyszłam ponad budżet, ale trudno było to tam skontrolować :D ).
Może jedynym minusem imprezy był podział na małe salki i niemiłosierny tłok z tym związany, ale ogólnie było RE-WE-LA-CYJ-NIE!
mam nadzieję, że w przyszłym roku będę mogła zostać dłużej- wziąć udział w konkursach, warsztatach, etc. :))
Przypomniało mi się też, że za dwa dni mija rok odkąd mam bloga! z tej okazji zorganizuję jakieś cukierasy.
więcej niebawem.:)