oh Marylin!

Było meeega kolorowo ,a teraz non stop zakładkowo. ;)

wesołych świąt!:)

właśnie tak Kochani- życzę Wam Wesołych Świąt Wielkanocnych, wspaniałej pogody i wieelu pięknych chwil spędzonych z rodziną. :)

Zostawiam Was z przepisem na przepyszne muffiny marchewkowe. :)))

Przepis z z jednego z moich ulubionych blogów kulinarnych - "Moje wypieki".

Składniki na 10 muffinek:

• 2/3 szklanki mąki pszennej
• pół szklanki cukru
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej
• 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka cynamonu
• 1/4 łyżeczki zmielonych goździków
• 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
• 1/4 łyżeczki ziela angielskiego
• 1/4 łyżeczki soli
• 1/3 szklanki oleju
• 2 jajka, roztrzepane
• 1 szklanka posiekanych orzechów włoskich
• pół szklanki posiekanych, odsączonych ananasów z puszki (dodałam suszonych)
• 1 szklanka startej marchwi
• mleko (niekoniecznie)

W jednym naczyniu wymieszać składniki suche: mąkę, cukier, proszek, sodę, przyprawy.

W drugim naczyniu wymieszać jajka z olejem.

Połączyć zawartość obu naczyń, dodać marchewkę, orzechy i ananasy, wymieszać. Jesli ciasto będzie zbyt suche, dolać trochę mleka (ja tak zrobiłam).

Ciasto podzielić pomiędzy foremki na muffinki wyłożone papilotkami (nakładałam do wysokości papilotki). Piec w temperaturze 180ºC przez 25 minut, do tzw. suchego patyczka. Wystudzić na kratce.

Wierzch:

• 125 g serka mascarpone
• 2 łyżki cukru pudru
• wiórki kokosowe do dekoracji

Mascarpone wymieszać z cukrem. Wierzch każdej muffinki smarować serkiem, a boki obtaczać w wiórkach kokosowych.

Smacznego :)

zakładka.

I kolejna zakładka z pięknym motywem. :)

motyle.

motyw, kolory podobne do tego kalendarza. :)

korzystałam z tego kursu.

wyszło takie coś. :)

-

motylowa zakładka.

kolorowy album.

na zakończenie liceum .od klasy dla wychowawczyni. miało być baaaardzo kolorowo i chyba się udało. :) muszę przyznać, że jestem zadowolona z efektu. ;)

a w środku zdjęcia, kwiatki i duuużo stempelków. :)

zajawka!

 duuuużo więcej jutro! :)

notes na ważkie sprawy. :)

W końcu coś nowego. 

Po eksplozji energetycznych kolorów, czas na coś bardziej stonowanego. :) 

Lubię robić notesy. Tylko bindownicy mi do szczęścia brakuje. Ale metalowe kółka też dają radę!  : )

Papiery K&Company i mój ulubiony ćwiek ze scrap.com.pl!

in a hurry!

Baaaardzo nie lubię, kiedy nie starcza mi czasu na zrobienie ładnych zdjęć moim pracom. Zazwyczaj udaje mi się wygospodarować minutkę na małą sesję zdjęciową, ale nie tym razem. Poniżej marny efekt zdjęć robionych 'w biegu'. ;) 

Znów muffina. :) Niemal identyczna jak ta w "iście wiosennych kolorach". ;)

Wczoraj przyszła do mnie paczka ze scrap.com.pl, w której był wyczekiwany przeze mnie dzirukarcz Marty Stewart! Może to nie mój wymarzony wzór, ale muszę przyznać, że wygląda bardzo efektownie. :)

i need $!

Musiałam to uwiecznić! Całe 5 kg papierów! :D 

21 kolekcji, każda ma 6 sztuk, czyli łącznie 126 arkuszy. 

Pracowity czas przede mną. ;)

  

Nie zapomnijcie o candy u UHK!  Losowanie tuż, tuż! 

Moim zdaniem świetny kawałek, polecam! Od wczoraj, odkąd usłyszałam w jakimś sklepie, wciąż nucę. ;)

gwiezdny pył! :)

 Uwieeeeeeelbiam ten gwiazdkowy papier z ilsu. 

W ogóle jakoś niebiesko- zielono u mnie ostatnio.:)

Do szczęścia brakuje tylko niebieskiego nieba! 

 Czy wspominałam już ,że uwielbiam muffiny? :)